Semantyka zbrodni

2011-12-02 00:00:00 +0000


Kwiatek dla kolekcjonerów — wpadła mi w ręce książeczka formatu A5, wydana w 1981 roku drugim obiegu “Semantyka zbrodni” Roberta Stillera, pod pseudonimem Tomasz Harasiuk. Stiller rozkłada w niej na czynniki pierwsze rosyjską notę protestacyjną w sprawie obaczania ZSRR winą za zbrodnię katyńską i jest to ciekawa analiza języka komunistycznej propagandy.

Skan jest tragicznej jakości. Broszurka jest wydrukowana metodami chałupniczymi i naprawdę tak wygląda w oryginale. Tekst, który trudno jest przeczytać w załączonym PDF w druku jest też ledwie widoczny. Oczywiście OCR w Acrobacie tego nie łapie.

Broszurka ta została wydana w 2007 roku przez Vis-a-Vis, więc jeśli ktoś chce ten tekst przeczytać to chyba warto kupić tamto wydanie i oszczędzić oczy :) Wydanie z drugiego obiegu wydaje mi się jednak na tyle ciekawe z historycznego punktu widzenia, że szkoda by przepadło w mojej bibliotece.

Radziecka nota protestatycjna w sprawie Katynia

Pozwalam sobie przytoczyć fragment tekstu noty rosyjskiej protestacyjnej przekazanej 25 kwietnia 1943 roku Tadeuszowi Romerowi, polskiemu ambasadorowi w Moskwie w związku z odkryciem przez Niemców masowych grobów oficerów polskich zamordowanych w Katyniu.

Proszę zwrócić uwagę zwłaszcza na stosowany język i retorykę, biorąc przy tym pod uwagę, że w tamtym czasie rząd polski nie wydał jeszcze żadnego komunikatu w sprawie Katynia, zaś losy polskich oficerów w niewoli radzieckiej były przedmiotem licznych zapytań ze strony polskiej w latach 1939-43.

Z polecenia rządu Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich mam zaszczyt podać do wiadomości rządu polskiego, co następuje: Rząd radziecki uważa postępowanie rządu polskiego w stosunku do ZSRR w ostatnim okresie za całkiem nienormalne, naruszające wszelkie przepisy i normy obowiązujące we wzajemnych stosunkach dwu państw sojuszniczych. Wroga Związkowi Radzieckiemu oszczercza kampania wszczęta przez niemieckich faszystów z powodu zabójstw, których oni sami dopuścili się na oficerach polskich w rejonie Smoleńska na terytorium okupowanym przez wojska niemieckie, natychmiast został podchwycona przez rząd polski, a oficjalna prasa rozpowszechniała ją na wszelkie sposoby. Rząd polski nie tylko nie odparł podłego, faszystowskiego oszczerstwa rzuconego na ZSRR lecz nawet nie uważał za potrzebne zwrócić się do rządu radzieckiego z jakimikolwiek pytaniami lub z wyjaśnieniami w tej sprawie. Władze hitlerowskie - po dokonaniu potwornej zbrodni na oficerach polskich - prowadzą komedię śledczą, w inscenizacji wykorzystały pewne przez siebie wybrane polskie elementy profaszystowskie z okupowanej Polski, gdzie wszystko znajduje się pod butem Hitlera, a uczciwy Polak nie może otwarcie wypowiedzieć swego zdania. Do prowadznia "śledztwa" rząd polski i rząd hitlerowski wciągnęły Międzynarodowy Czerwony Krzyż, który - w warunkach reżimu terroru wraz z jego szubienicami i masowymi egzekucjami cywilnej ludności - zmuszony jest brać udział w tej komedii śledczej wyreżyserowanej przez Hitlera. Zrozumiałe jest, że takie "śledztwo", prowadzone w dodatku za plecami rządu radzieckiego, nie może wzbudzać zaufania uczciwych ludzi. Fakt, iż wrogą kampanię wymierzoną przeciwko Związkowi Radzieckiemu rozpoczęto jednocześnie w prasie niemieckiej i polskiej w ramach tego samego planu, nie pozostawia wątpliwości co do tego, iż pomiędzy wrogiem sojuszników - Hitlerem - i rządem polskim istnieje kontakt i zmowa co do prowadzenia tej wrogiej kampanii. W czasie gdy narody Związku Radzieckiego przelewając krew w ciężkiej walce z Niemcami hitlerowskimi, wytężając wszystkie siły w celu rozgromienia wroga narodów rosyjskiego i polskiego i innych miłujących pokój krajów demokratycznych - rząd polski, idąc na rękę tyranii Hitlera, zadaje Związkowi Radzieckiemu zdradziecki cios. Rządowi Radzieckiemu wiadomo, że ta wroga kampania prowadzona jest przez rząd polski w tym celu, aby wykorzystując hitlerowski oszczerczy falsyfikat, wywrzeć nacisk na rząd radziecki i wymusić na nim ustępstwa terytorialne kosztem Radzieckiej Ukrainy, Białorusi i Litwy. Wszystkie te okoliczności zmuszają rząd radziecki do stwierdzenia, że obecny rząd polski schodząc na drogę zmowy z rządem hitlerowskim, zerwał w rzeczywistości sojusznicze stosunki z ZSRR i zajął wrogie stanowisko wobec Związku Radzieckiego. Na tej podstawie rząd radziecki powziął decyzję przerwania stosunków z rządem polskim.