PKP wizytówką Polski

2012-06-01 00:00:00 +0100


PKP to marka niewątpliwie kojarzona z dobrą rozrywką. Młodzież, która nie pamięta jak to było w PRL może za sprawą Polskich Kolei Państwowych przenieść się w czasie do świata żywcem wziętego z peerelowskich komedii. Zadanie dla czytelnika: który z poniższych dialogów jest listą dialogową z filmu Co mi zrobisz jak mnie złapiesz (1978), a który został zarejestrowany w 2012 roku na dworcu kolejowym PKP?

Dialog "A"Dialog "B"
Pani w kasie: — Skoro na rozkładzie tak jest napisane, to tak jest. Pani w informacjo: — Skład nie był opóźniony. Pociąg już odjechał. Filip: — Jak to, przecież na tablicy z rozkładem jazdy jest napisane, że pociąg ma 60 minut spóźnienia?! Pani w informacji: — Aaa, ta tablica jeszcze nie działa. Filip: — Jak to nie działa, skoro działa? Zresztą pani w kasie obok powiedziała mi 20 minut temu, że działa. Pani w informacji: — Ale nie działa. Filip wraca do kasjerki obok i żąda wyjaśnień. Pani w kasie: — Nie wiem, nie udzielam informacji. I proszę na mnie nie krzyczeć, bo jestem w pracy. Dziennikarz: — A co z podróżnymi, którzy nie wiedzą, że rozkład na tablicach jest nieaktualny? Pani w informacji: — O rozkład jazdy trzeba pytać w informacji oraz słuchać komunikatów głosowych. Trzeba sprawdzać go we wszystkich źródłach Rzecznik prasowy: — Najlepiej, żeby podróżni sprawdzali rozkład jazdy pociągów na tablicach papierowych Klient: — Przepraszam najmocniej, pani jest tu kierowniczką? Kurczaka podaje sprzątaczka brudną ścierką! Kierownik sklepu: — Ja tu jestem kierownikiem! Ekspedientka: — Przede wszystkim pan mi po chamsku wyrwał tego kurczaka! Klient: — Jako corpus delicti. Sprzątaczka: — Ścierkę, ścierkę mi wyrwał, moje narzędzie pracy! Ekspedientka: — Panie kierowniku, ukraść chciał mi tego kurczaka! Sprzątaczka: — No pewnie, bo po co by wyrywał?! To złodziej!!! Ekspedientka: — I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!!! Klient: — No niech pan sam osądzi, czy to jest w porządku?! Żona: — Uspokój się Kaziu. Klient: — Brudna ścierka proszę pana. Kierownik: — Od tego jest ścierka, żeby była brudna, proszę pana. Klient: — Podstawowe zasady higieny... Kierownik: — Proszę pana, podstawowe zasady higieny są takie, że jak się wchodzi, to się puka. A pan wchodzi bez pukania, z brudną ścierką. </table> I w jednym i w drugim przypadku nie chodzi o konkretne wypowiedzi konkretnych osób. Chodzi o ich uroczą kompozycję, wynikającą z obowiązującej w każdej z opisanych instytucji kultury i dojrzałości organizacyjnej.