Urzędniku, pisz zrozumiale

2011-04-13 00:00:00 +0100


Na marginesie dyskusji o uzasadnieniu ustawy medialnej chciałbym zaapelować do urzędników by poniechali w swoich wypowiedziach osobliwej nowomowy i przerostu formu nad treścią. Według legendy przypomnianej u Vagli Franciszek Józef miał oceniać czytelność ustaw za pomocą specjalnego pełnomocnika, który bynajmniej nie był prawnikiem.

W XXI wieku nie trzeba kaprala. Jest Gunning fog index, jest opracowanie Jak pisać o funduszach europejskich (nie tylko o funduszach, tylko jak pisać zrozumiale). W nim wiele przykładów wypowiedzi urzędników, które niosą prostą treść informacyjną ale tak zagmatwaną ozdobnikami i składnią, że niezrozumiałą.

Tymczasem proszę spojrzeć na uwagi do ustawy deregulacyjnej II. Dokument bezcenny dla kulturoznawcy, bo zbierający wypowiedzi z wielu resortów. Na 176 stronach sformułowanie takie jak “podkreślić należy”, “wskazać należy” czy “należy zauważyć” występują 358 razy. Te narośle wydają się stanowić obowiązkowy składnik każdego akapitu, niezależnie od resortu, a przecież nie są one niczym innym niż biurokratycznym ozdobnikiem. A gdyby je usunąć, to wartość informacyjna tych wypowiedzi pozostałaby niezmieniona, za to każde zdanie byłoby krótsze i czytelniejsze.