Kasy fiskalne czyli gdzie ustawodawca ma procedury?

2013-05-19 00:00:00 +0100


W marcu pewne zainteresowane mediów zyskało nagłośnione przez organizacje pracodawców nowelizacja rozporządzenia o kasach fiskalnych planowana przez MinFin. To co zwróciło w nim moją uwagę to uzasadnienie, pozostające w starej, dobrej tradycji legislacyjnej pogardy dla obowiązującego prawa i zdrowego rozsądku. W marcu na temat rozporządzenia trochę szumu zrobiła Gazeta Wyborcza i program EKG w TokFM. Sam projekt rozporządzenia wraz z całą dokumentacją towarzyszącą wisi na razie na stronach RCL. Sam projekt załączyłem na końcu tej strony w oryginalnej formie.

W maju na ten temat napisała gazeta Nasz Tomaszów. W obu artykułach jest sporo konkretnych zarzutów wobec tego rozporządzenia — główny to duże koszty wymiany kas fiskalnych,. ich przeprogramowania oraz w niektórych przypadkach objęcia całego magazynu ewidencją komputerową.

Z ciekawości przejrzałem to rozporządzenie i moją z kolei uwagę przyciągnęła żałośnie uboga ocena skutków regulacji (OSR). Można odnieść wrażenie, że urzędnicy wszystkich resortów mają standardowy wzór OSR, który z automatu przeklejają do kolejnych uzasadnień. W większości polskich projektów aktów prawnych wzór ten składa się z jednej bezkrytycznie kopiowanej tezy: projekt nie ma żadnego wpływu na konkurencyjność przedsiębiorstw, rynek pracy, rozwój regularny i w ogóle na nic — ma jedynie korzyści. Tak jest i w tym projekcie. W podlinkowanym PDF odpowiedni fragment można znaleźć na ostatniej stronie. Nie zamieszczam go tutaj, bo nie chce mi się go ręcznie przepisywać z niechlujnie zeskanowanej kartki, którą MinFin było uprzejme określić “projektem zgłoszonym do konsultacji”.

Podkreślam jednak, że nie oceniam czy proponowane w rozporządzeniu zmiany są złe same w sobie. Chodzi mi wyłącznie o to, że Ministerstwo Finansów z premedytacją ignoruje obowiązujące przepisy opisujące w jaki sposób należy tworzyć prawo i tworzy je w sposób nierzetelny. Ministerstwo pisze z pełnym przekonaniem, że “rozporządzenie nie będzie miało wpływu” — i jest to teza podana w projekcie z sufitu, bez żadnej choćby próby oceny tego wpływu. Organizacja zrzeszająca supermarkety szacuje koszty zmiany na 90 mln zł w skali całego kraju. Przedsiębiorca z sektora małych przedsiębiorstw piszący w NT policzył koszt dla sklepu jego wielkości na 20 tys. zł. Oba szacunki są dość dobrze udokumentowane i wiarygodne. Dlaczego Ministerstwa Finansów nie było stać nawet na zbliżenie się do tego poziomu argumentacji?

Przesłałem więc do MinFin takie zapytanie:

Na jakiej podstawie merytorycznej i faktograficznej projektodawca oparł tezy zawarte w częście 3 oceny skutków regulacji tego rozporządzenia (str. 2 części OSR, str. 34 w pliku PDF), omawiającej wpływ projektowanego aktu normatywnego na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym na funkcjonowanie przedsiębiorstw (punkt c)?

Pytanie uzupełniłem o swoją opinię na ten temat:

Obowiązek sporządzenia analizy wpływu regulacji na "konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym na funkcjonowanie przedsiębiorstw" nakłada na projektodawcę rozporządzenie Regulamin pracy Rady Ministrów (§10). W udzielonej odpowiedzi projektodawca ogólnikowo stwierdza, że rozporządzenie "nie będzie miało wpływu" na konkurencyjność i przedsiębiorstwa. Taka "ocena skutków" jest rażąco nierzetelna. Rozporządzenie wprowadza liczne zmiany w sposobie rejestrowania sprzedaży towarów, które w wyniku wprowadzenia tej regulacji będą musiały być wprowadzone do systemów księgowych i kasowych. Jest to konkretny, wymierny koszt, który może być oszacowany i z dużym prawdopodobieństwem jest to koszt znaczący. Rozporządzenie wprowadza również inne obowiązki, które będą skutkować kosztami po stronie przedsiębiorstw - m.in. ewidencjonowania reklamacji, ewidentnych pomyłek, a także zmiany w sposobie prowadzenia serwisu kas rejestrujących. Koszty te zostały przez projektodawcę całkowicie zignorowane, co nosi znamiona poświadczania nieprawdy i celowego wprowadzania w błąd ustawodawcy na kolejnych etapach procesu legislacyjnego.

Pod koniec marca na to pismo odpowiedział mi dyrektor Departamentu Podatku od Towarów i Usług Tomasz Tratkiewicz:

Projektowane rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 4 marca 2013 r. w sprawie kas rejestrujących zostało przygotowane w związku z koniecznością wykonania upoważnienia zawartego w art. 111 ust. 7a ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2011 r. Nr 177, poz. 1054, z późn. zm.). Regulacje objęte przedmiotem projektowanego rozporządzenia zawarte są obecnie w rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące oraz warunków ich stosowania (Dz. U. Nr 212, poz. 1338, z późn. zm.). W ocenie skutków regulacji w zakresie wpływu projektowanego aktu normatywnego na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym na funkcjonowanie przedsiębiorstw poinformowano, iż wejście w życie rozporządzenia nie będzie miało wpływu na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Jak wyżej wskazano projektowane rozporządzenie stanowi w zasadniczej części powielenie regulacji prawnych już istniejących. Ponadto nowe regulacje w znacznej mierze potwierdzają (ujednolicają) stosowaną w tym zakresie praktykę, dotyczącą m. in. odrębnej ewidencji, ewidencjonowania na kasie rejestrującej całości lub części należności otrzymanej przed dokonaniem sprzedaży oraz stosowanie nazw towaru lub usługi pozwalających na jednoznaczną ich identyfikację (por. wyrok NSA I FSK 63/09 z dnia 09.03.2010 r.). Należy jednocześnie zauważyć, że część przepisów (dotyczących np. elementów, jakie ma zawierać paragon fiskalny) wynikała z regulacji, jakie zostały zawarte w projekcie rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące. Określenie w projekcie tego aktu prawnego szczegółowych kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące nie mogło pozostać bez wpływu na projekt rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących. Należy również zwrócić uwagę, iż w projektowanym akcie przewidziano wprowadzenie przepisów przejściowych. Wprowadzone w przepisach przejściowych odpowiednio długie terminy umożliwiające stosowanie kas na dotychczasowych warunkach miały na celu umożliwienie podmiotom – w tym, które np. nie stosowały interpretacji organów podatkowych potwierdzonej orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego w zakresie konieczności zapewnienia jednoznacznej nazwy na paragonie – dostosowanie się do ww. wymogów. W ocenie Ministerstwa Finansów ocena skutków regulacji projektowanego rozporządzenia jest prawidłowa.

Osobiście nie wysłałem tego pisma do MinFin żeby zmienić cokolwiek w tym konkretnym rozporządzeniu, bo nie prowadzę działalności gospodarczej i problem mnie osobiście nie dotyczy. Chciałem jednak poznać sposób rozumowania osób kopiujących te uzasadnienia i być może trochę pokazać im, że te OSR są jednak przez kogoś czytane.

Myślę też, że ten przykład dość dobitnie pokazuje jakie realne znaczenie w MinFin ma Zespół ds. Ocen Skutków Regulacji uruchomiony w grudniu ubiegłego roku dla pokazania jak resort dba o wysoką jakość prawa podatkowego.