Ekoterroryzm to tylko pretekst

2012-10-03 00:00:00 +0100


Co rusz media donoszą o “ekologach”, którzy blokują różne kluczowe dla państwa inwestycje. Jakby to było pięknie, gdyby wszystkie te organizacje pewnego dnia zniknęły, prawda? Mam tu na myśli historie takie jak PGE, krakowski Szkieletor, obwodnica Augustowa (Rospuda), szpital w Krakowie czy lotnisko w Lublinie. W każdej z tych spraw jako główną siłę sprawczą opóźnień wskazuje się rozmaite organizacje społeczne, które mają prawo skarżyć decyzje środowiskowe, decyzje o warunkach zabudowy itd. Widać to bardzo wyraźnie w tytułach tych artykułów (np. “Ekolodzy zatrzymują lotnisko w Lublinie).

Tymczasem jeśli wczytać się w te artykuły i pominąć medialny szum to wychodzą na jaw fakty, które świadczą źle o wszystkich, tylko nie o ekologach. O kim w takim razie?